Matka i córka to nie tylko książka o relacjach słynnej pisarki i jej córki, ale przede wszystkim szczera i poruszająca rozmowa kobiet o roli matki.Z rozmów wyłania się niezwykle ciekawa opowieść o matce i córce, ale także o wszystkich tych, którzy kształtowali ich charaktery i życiowe postawy. To książka o wspaniałych, silnych kobietach, którym pomimo przeciwności losu udało się znaleźć swoje miejsce i budować wyjątkowe relacje.Marta Mizuro pisze we wstępie, o tym z jaką odwagą i szczerością jej rozmówczynie opowiadają "o swoim dzieciństwie, o wejściu w dojrzałe życie, o zmaganiu się z syndromem dorosłego dziecka alkoholika, o traumach i kompleksach. O sprawach bolesnych i wstydliwych, które dotykają milionów ludzi, niewielu jednak ma odwagę przyznać się do nich, choćby tylko przed sobą, albo szukać specjalistycznej pomocy". To opowieść o sprawach bardzo trudnych, ale mamy nadzieję, że dzięki temu może ona stać się drogowskazem dla matek i córek, dodać im otuchy i pokazać, że nigdy nie jest za późno na to, by spróbować zmienić swoje życie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Najodważniejsza z dotychczasowych książek znanej satyryczki. Maria Czubaszek zdradza swoje sekrety i po raz pierwszy mówi o sobie tak szczerze. I tak dużo. Opowiada o ludziach, z którymi się przyjaźniła, pracowała, których mijała w życiu. Komentuje sytuację w kraju (także tę po "dobrej zmianie"). Pewne historie, które czytelnicy już mieli okazję poznać, wreszcie znajdują zakończenie - jak choćby ta, dlaczego nigdy nie pojechała na Galapagos, i jaka jest w tym wina Marcina Wolskiego. A wszystko to, jak zwykle zresztą, jest niezwykle zabawne. Jednak tylko z pozoru jest to opowieść o niej samej. Satyryczka trzyma w rękach lustro, w którym możemy zobaczyć także siebie i wszystkie nasze wady. Niestety. Maria Czubaszek mówi wprost to, o czym każdy z nas po cichu myśli, ale boi się powiedzieć głośno. Maria Czubaszek - pisarka i satyryczka, autorka tekstów piosenek, scenarzystka, felietonistka i dziennikarka. Stworzyła dla radiowej Trójki kultowe słuchowiska: "Dym z papierosa", "Małgorzaty jego życia" i "Serwus, jestem nerwus", w których brawurowe role stworzyli m.in. Irena Kwiatkowska, Bohdan Łazuka, Barbara Wrzesińska, Jerzy Dobrowolski i Wojciech Pokora. Słuchowiska te po raz pierwszy emitowane były w "Ilustrowanym Tygodniku Rozrywkowym". Pojawiała się także w programach "Ilustrowany Magazyn Autorów" oraz "Powtórka z Rozrywki". Jest autorką licznych tekstów piosenek; pierwszy z nich, "Kochać można byle jak", napisała do muzyki Wojciecha Karolaka w 1965 roku. Piosenki z jej słowami można usłyszeć w wykonaniu takich artystów, jak Alibabki, Ewa Bem, Grażyna Łobaszewska, Grzegorz Markowski, Krystyna Prońko, Ryszard Rynkowski, Trubadurzy czy VOX. Napisała dialogi do filmów "Filip z konopi" i "Murmurando", a także scenariusz do serialu "Lot 001". Współtworzyła scenariusze do seriali "Psie serce", "Na Wspólnej" oraz "BrzydUla". Od 2010 roku w improwizowanym serialu "Spadkobiercy" wciela się w rolę babci Maggie Mekintosz Owens. Użyczyła głosu w dubbingu filmu "Rysiek Lwie Serce" jako Babcia. W 2009 roku została uhonorowana Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis. Jest współautorką (z Arturem Andrusem i Wojciechem Karolakiem) bestsellerów "Każdy szczyt ma swój Czubaszek" i "Boks na Ptaku". Prywatnie jest żoną Wojciecha Karolaka, miłośniczką psów i zatwardziałą palaczką.
UWAGI:
Na okł.: Najodważniejsza z dotychczasowych książek satyrycznych. Zdradza swoje sekrety i po raz pierwszy mówi o sobie tak szczerze.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Publicystyka pomieszczona w tomie "OLD-FASHION MAN" zaczyna się późną jesienią 1995 roku, a więc tuż po wyborach prezydenckich, które Łysiak komentował z właściwą mu pasją oraz ironią. Wśród tych komentarzy szczególny rozgłos zyskał więzienny "gryps" autora do nowoobranego prezydenta - tekst ów powielano kserograficznie w całym kraju, gdyż kilkudziesięciotysięczny nakład gazety nie zaspokoił popytu czytelniczego. Żal musi budzić fakt, że Łysiak na skutek konfliktu "technicznego" (jak sam mówi) z redakcją drukującą jego "Mały Słownik Wyrazów" (czyli "MSW"!) - urwał bardzo interesującą inicjatywę po kilku odcinkach. Obok przedruków prasowych, "Łysiak na łamach 5" zawiera również kilka pierwodruków (m.in. tekst o Zygmuncie Wrzodaku i część 4 "Aktualnego rozwiązywania kwestii polskiej"), a także - zgodnie z tradycją serii - wywiad-rzekę, gdzie czytelnicy znajdą mnóstwo pasjonujących wypowiedzi, opinii, też i egzegez Łysiaka. W całym tomie (tak w wywiadzie-rzece, jak i w wywiadach gazetowych) więcej niż kiedykolwiek Łysiak mówi na temat warsztatu literackiego (również swojego) i na temat literatury w ogóle, na temat konkurencji literackiej i krytyki literackiej, etc., a szczególnie godny polecenia jest przeprowadzony przez autora dowód na to, iż pisarz Waldemar Łysiak... nie istnieje! Życzymy smakowitej lektury "nieistniejącego" mistrza.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ja bardzo dużo czytam, moja córka Marysia wygrzebuje dla mnie gdzieś w księgarniach odpowiednie książeczki, i ja tu nawet w rozmowie z panem czasem się posługuję taką pseudowiedzą, że niby coś wiem z zakresu nauki: astronomii, biologii. Tylko że ja mam ułomną pamięć i w szczegółach mogę coś przekręcić, coś przeinaczyć, coś nie tak podać. Ale w tym moim bełkocie przesłanie, to, do czego zmierzam, mnie się wydaje chyba słuszne.Na przykład, panie Przemku, początkowo, jak zacząłem to czytać, doznawałem szoku, gdy panowie astronomowie z lubością podawali odległości w kosmosie. 4 miliardy kilometrów. Mało, 4 miliardy lat świetlnych! Ja tak troszkę byłem w lekkim, nie za silnym, szoku. A potem nagle ten szok zaczął się we mnie uspokajać i ucichł. Dlaczego.Dlatego, że ja uświadomiłem - i znowuż może błądzę, ale wolno mi chyba czasem pobłądzić - otóż ja uświadomiłem sobie takie być może absolutne prawo: że jak jest jakiś daleki szlak, to wiadomo, że są skróty, że jest zawsze jakaś ścieżka, która to wszystko skraca. Czyli nagle te przerażające odległości przestały mnie straszyć, ponieważ przypomniałem sobie, że mamy pewne obszary mózgu niewykorzystane, o czym medycyna i nauka od lat wie, mamy w naszej duchowości w moim przekonaniu coś, co trudno nazwać, a co daje ogromne, nieprzeniknione jeszcze perspektywy. Czyli skrót jest w nas. Ten nieprawdopodobny niesamowity skrót. Fragment jednej z rozmów.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Gdy giganci naszej kultury zdobywali sławę wielkich artystów, wydawali nam się bliscy doskonałości. Ich żony pozostawały w cieniu. Były muzami, kochankami, sekretarkami, kucharkami, pielęgniarkami. O ich mężach powstało wiele biografii. O nich nie wiemy prawie nic. A to przecież one widziały na co dzień wszystkie ich słabości, lęki, niedoskonałości natury. Przymykały oczy na kaprysy, wybaczały zdrady, homoseksualne skłonności, leczyły z depresji. Żony wybitnych polskich pisarzy: Gombrowicza, Mrożka, Miłosza i Iwaszkiewicza, pięknie sportretowane przez Sławomira Kopra.
Jeden z najwybitniejszych polskich pisarzy, laureat Nagrody Nike w cyklu rozmów z dziennikarką Gazety Wyborczej.
Zapis ich spotkań to niekończąca się opowieść Andrzeja Stasiuka o życiu i książkach, o kobietach i miłości, o podróżach i samochodach, o Polsce i Rosji, o religii i polityce. Czytelnik wyrusza za nim w podróż z Wołowca na Podlasie, do Albanii i na Wschód aż do Mongolii i Chin, a przede wszystkim po wewnętrznym krajobrazie osobistych wspomnień, gdyż - jak mówi Stasiuk - Moje życie jest moim zawodem
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni