"Zawsze sobie mówiłem, że pewne historie pozwolę opublikować dopiero po mojej śmierci, ale niekoniecznie muszę się tego trzymać."
Na scenie nieprzerwanie od 36 lat. Z Kultem, KNŻ i jako Kazik stworzył utwory, które weszły do kanonu polskiej piosenki, odmieniając go raz na zawsze. W autobiografii Idę tam gdzie idę Kazik Staszewski daleki jest od powagi instytucji narodowej kultury. Odkrywa swe słabości i wybryki. Mówi o kulisach branży muzycznej, używkach i pustce. Wszystko, co słyszeliście od niego o miłości, przyjaźni, religii, polityce, zwątpieniu i nadziei, tu nabiera krwi, ciała i humoru. Dostajemy historię życia codziennego i niecodziennego w Polsce ostatniego półwiecza. Dzieciństwo w środmieściu PRL-owskiej Warszawy. Eksplozja punk rocka. Stan Wojenny oczami Świadków Jehowy. Drapieżny czas transformacji. Internetowe jatki i polityczne podziały nowego wieku. Ale też cienie wojny i komunizmu, a także współczesny, walący się świat New Jersey i Teneryfy. Rzecz opowiedziana z perspektywy równie odrębnej, jak jej bohater, a równocześnie traktująca o doświadczeniu kilku generacji Polaków równie uniwersalnie, jak jego piosenki.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To książka o życiu i karierze wielkiej gwiazdy polskiej sceny. Villas była jak malowany ptak, nie pasowała do szarzyzny czasów PRL-u. W latach 60.-80. stała się jedną z muzycznych ikon, towarem eksportowym. Często krytykowana w Polsce za styl i ekstrawagancję, za granicą przyjmowana była entuzjastycznie zarówno przez publiczność, jak i recenzentów. Zachwycano się jej głosem. Pisano, że jest białym krukiem wokalistyki. Śpiewała, grała w filmach i musicalach. Występowała w paryskiej Olimpii i nowojorskim Carnegie Hall, przez kilka sezonów była gwiazdą rewii Casino de Paris w Las Vegas.
Autorzy mówią o swej książce, że to biografia reporterska. Szukają w niej odpowiedzi na pytanie, jak to możliwe, aby Villas, artystka jedyna w swoim rodzaju, wokalny geniusz w skali światowej, obdarzony absolutnym słuchem i sopranem koloraturowym o czterech oktawach, wielka, choć kontrowersyjna osobowość, nie tylko nie zrobiła kariery na miarę swoich możliwości, ale spędzała starość niemal w ubóstwie, wyobcowana, w atmosferze skandalu i niezdrowej sensacji.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Moja była menedżerka Joasia powiedziała kiedyś: "Ula, jak patrzę na ciebie, to sobie wyobrażam, jak wwożę ciebie stuletnią na scenę na wózku i krzyczę ci do ucha: Ula, drzyj się drzyj!". Jeszcze nie mam setki, a drę się jak cholera, ile mi sił starczy. Chciałabym mieć te swoje sześćdziesiąt osiem lat przez co najmniej lat dziesięć, a potem włączyłabym wsteczny bieg. A teraz otwieram szeroko drzwi i zapraszam do siebie, w podróż po moim dotychczasowym życiu. Pretekstem do tych opowieści są piosenki, które mi towarzyszyły i towarzyszą. Obok nich umieściłam nazwiska moich ulubionych wykonawców wybranych utworów i to one uruchamiają we mnie wspomnienia, nie chronologia. Zapisałam te opowieści tak, jak lubię, jakbym mówiła. I mówię dalej. Sposób, w jaki napisałam tę książkę, nie zamyka opowieści o mnie, przeciwnie, pozwala mi rozkręcić się na przyszłość. Już teraz, kiedy książka jest praktycznie przygotowana do druku. mam stos notatek do następnych opowiadań. [fragment tekstu]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni