Moja tułaczka w Czechosłowacji Tytuł okładkowy: "Witos współtwórca polskiej niepodległości ". Tytuł grzbietowy: "Wincenty Witos współtwórca polskiej niepodległości ".
Moje wspomnienia. Część I Tytuł okładkowy: "Witos współtwórca polskiej niepodległości ". Tytuł grzbietowy: "Wincenty Witos współtwórca polskiej niepodległości ".
Moje wspomnienia. Część II Tytuł okładkowy: "Witos współtwórca polskiej niepodległości ". Tytuł grzbietowy: "Wincenty Witos współtwórca polskiej niepodległości ".
Dlaczego endecja? Bo endecją obecnie się straszy. Mało, kto wie, co ten skrót oznacza i co się za nim w istocie kryje.
Rafał A. Ziemkiewicz rozprawia się z obiegowymi "prawdami" i dowodzi, że Polska owszem, dla Polaków - ale wszystkich. Odwołując się do endeckiej szkoły myślenia, odrzuca ideały, które do naszych czasów już nie przystają. Piętnuje te, których trzeba się wstydzić i wreszcie na powrót przywołuje wartości, których teraz zwyczajnie potrzebujemy.
Można się zafascynować wizją kreśloną przez Ziemkiewicza. Można z nią polemizować lub zwyczajnie odrzucić. Warto jednak ją poznać, choćby dla punktu odniesienia do własnych poglądów, dla określenia własnego miejsca w kraju.
O tym poradniku nowoczesnego Polaka będzie się w kraju mówiło.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Historia, którą pokazujemy, odsłania niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego, sięgające do mrocznego świata służb tajnych, które współtworzyły polską mafię. Znajdą się tacy, którzy będą w te związki powątpiewać, zapewniamy jednak, że one istniały - a ich wpływ na rzeczywistość przekracza wyobrażenie wielu z nas.Oto SOLIDNA DAWKA DYSKOMFORTU - dla dobra Bronisława Komorowskiego, Polski i milionów Polaków - starannie zweryfikowana, a zarazem brzmiąca jak thriller polityczny, kulminacyjna praca dziennikarza śledczego Wojciecha Sumlińskiego."Prezydent komfortowo czuje się w prezydenckim garniturze. Może nawet aż nadto komfortowo. Dla niego samego, dla Polski i dla nas byłoby lepiej, gdyby - i sobie, i nam - zafundował jednak solidną dawkę dyskomfortu".[Tomasz Lis o Bronisławie Komorowskim, "newsweek.pl", 21 lipca 2014]"To bardzo twardy, zdeterminowany, konsekwentny i niebezpieczny gracz".[Stanisław Janecki o Bronisławie Komorowskim, "wPolityce.pl", 5 grudnia 2014]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Widzę, że ma Pan na ścianie oprawiony liścik od Aleksandra Kwaśniewskiego. Tak, bo to zabawna pamiątka. Co upamiętnia? Na Rozbrat była jakaś SLD-owska impreza. Jak wszystkie partyjne imprezy, pełna pustego gadania. Co za samokrytyka. Ja staram się po prostu nie gadać, jeśli nie mam nic do powiedzenia. Męczyliśmy się z Kwaśniewskim na tej imprezie. Ja byłem w odrobinę lepszej sytuacji, bo nie siedziałem za stołem prezydialnym tak jak on. W pewnym momencie zobaczyłem, że coś pisze i przekazuje do mnie kartkę. Co tam napisał? Leć ze mną do Meksyku. Zastanowimy się, czy wracać. Co ja tutaj robię!!!. Następnego dnia miał lecieć z wizytą do Meksyku. Nadawaliśmy na identycznej fali, ja miałem te same odczucia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni